piątek, 26 kwietnia 2013

Techniki samorozwoju




Autor: Krzysztof Minge, Natalia Minge
tytuł oryginału: Techniki samorozwoju
seria/cykl wydawniczy: Samo Sedno
wydawnictwo: Edgard
data wydania: 2012
ISBN: 978-83-7788-167-5
liczba stron: 228



Słowo „samorozwój” w ostatnich latach stało się wyjątkowo modne. Czasy, gdy edukacja kończyła się z otrzymaniem dyplomu ukończenia szkoły czy studiów już dawno za nami. Dziś wygrywa ten, kto stale pracuje nad swoimi umiejętnościami, poszerza wiedzę, dostosowuje się do zmieniających się potrzeb rynku. Nieustannie pędzimy do przodu, przerażeni ilością nowych informacji, jakie do nas docierają. Mogłoby się wydawać, że tylko najzdolniejsi są w stanie odnaleźć się w tej sytuacji. Prawda jest jednak taka, że nawet najbardziej inteligentna osoba niewiele zdziała, jeśli nie będzie potrafiła zapanować nad swoim potencjałem. "Techniki samorozwoju" to książka, która pozwoli czytelnikowi lepiej wykorzystać własne możliwości.

Poradnik został podzielony na pięć części:
- selekcjonowanie informacji i ustalanie priorytetów
- uwaga! skoncentruj się!
- czytaj szybko, lecz skutecznie
- 16 skutecznych technik uczenia się
- techniki i ćwiczenia wspierające kreatywność.

Każda z nich skupia się na zupełnie innym zagadnieniu, tak więc można czytać je w dowolnej kolejności. Niezależnie jednak od tego, jakich informacji poszukujemy, warto zaznajomić się z pierwszym rozdziałem. Znajdziemy w nim szereg porad, jak zredukować ilość czasu traconego na czynności mało pożyteczne. I tak przykładowo wyłączenie telefonu może wydawać się dość drastyczną metodą, jednak przeprowadzenie ćwiczeń z tego rozdziału uświadamia każdemu, jak duże przynosi korzyści. Jeszcze bardziej ciekawa wydała mi się część poświęcona selekcjonowaniu informacji. I tutaj nie zabrakło ćwiczeń, dzięku którym nauczymy się wyłuskiwać to, co najbardziej nas interesuje, lub jest dla konkretnego zagadnienia najistotniejsze.

Kolejne rozdziały zawierają szereg wskazówek i ćwiczeń, które pozwolą czytelnikowi udoskonalić umiejętności zapamiętywania nazwisk, szeregu liczb czy też szybkiego czytania. Metody opisywane przez autorów nie należą do szczególnie odkrywczych. Podejrzewam, że osoby które od dłuższego czasu interesują się technikami usprawniania nauki i czytania, większość z nich będzie już dobrze znana (mam tu na myśli choćby mapę myśli czy różne warianty metody haków). Niezależnie jednak od naszych dotychczasowych wiadomości, warto poświęcić więcej czasu na wykonanie kolejnych ćwiczeń. Moim zdaniem to właśnie ćwiczenia są najmocniejszą stroną poradnika. Właściwie nie ma tutaj rady, która nie zostałaby przetrenowana. Ćwiczenia są naprawdę różnorodne i bardzo dobrze opracowane. Osoby, które po raz pierwszy słyszą o pewnych technikach ucieszy fakt, że nawet do zadań bardziej abstrakcyjnych, które wymagają pewnej dozy kreatywności, dołączone zostały propozycje rozwiązań.

Całość została zaprezentowana w bardzo przejrzysty sposób. Wyraźnie zaznaczone przykłady, ćwiczenia, wskazówki, sprawiają, że praca z książką staje się prawdziwą przyjemnością.

Do "Technik samorozwoju" zapewne będę jeszcze bardzo często wracać. Bo choć większość technik była mi już dobrze znana, z przyjemnością wrócę do wielu ćwiczeń. Książkę polecam w szczególności osobom, które dopiero zaczynają usprawniać swoje umiejętności a także tym, którzy poszukują nowych, ciekawych ćwiczeń.

Recenzja również na blogu "Moje książki"

wtorek, 9 kwietnia 2013

"Macierzyństwo to łatwizna... i inne kłamstwa, które słyszą świeżo upieczone mamy"


tłumaczenie: Anna Kanclerz

tytuł oryginału: It gets easier! And other lies we tell new mothers
wydawnictwo: Septem
data wydania: 2008 (data przybliżona)
ISBN: 9788324621330
liczba stron: 208
kategoria: poradniki
ocena: 4/6

 Pamiętam, gdy spodziewałam się pierwszego dziecka byłam bombardowana informacjami, co jak i dlaczego oraz napastowana z każdej strony radami od przyjaciółek, dobrych cioć, teściowej itp, jak mam postępować z noworodkiem. Naciskano na mnie, że karmienie piersią jest przymusem, bo inaczej wszelkie nieszczęścia, które spotkają w przyszłości moje dziecko to będzie moja wina. A , bo chorowite będzie, a to, że nie poradzi sobie w relacjach z rówieśnikami itp. Teściowa to "radziła", jak ma dziecko spać , ubierać go itp. Istny szał.
Kiedy nadszedł dzień rozwiązania, to myślałam, że odpocznę od tych wszystkich "dobra rada". Jakże się myliłam. Gdy karmienie piersią stało się dla mnie bolesną udręką i byłam już na skraju nerwowego wytrzymania, to nie znalazłam wparcia w personelu. To właśnie on nakładał na mnie kolejne brzemię w postaci poczucia winy, bo tyle matek dało rady, a ja być może mam za małe zaparcie, zbyt szybko się poddaje. I powiedzmy sobie szczerze, gdy po dwóch tygodniach skapitulowałam, to poczucie winy towarzyszyło mnie, aż do drugiego dziecka. Aż szkoda, że nie miałam wówczas pod ręką "Macierzyństwo to łatwizna... i inne kłamstwa, które słyszą świeżo upieczone mamy" , autorstwa Claudine Wolk.
Claudine Wolk jest autorką licznych felietonów i artykułów poświęconych macierzyństwu. Prowadzi również stronę internetową www.help4newmoms.com dla świeżo upieczonych mam. Aktywnie zajmuje się także problemem kobiet wracających do pracy zawodowej po "odhodowaniu" dzieci. Mieszka na Wschodnim Wybrzeżu  Stanów Zjednoczonych z mężem i trójką dzieci.
"Macierzyństwo to łatwizna...i inne kłamstwa, które słyszą świeżo upieczone mamy" , to nie jest kolejna książka z poradami , jak i dlaczego. Jest to lektura, która obala mity tak głośno głoszone. Takimi mitami są m.in. ,że pierwszy rok jest najgorszy, że zaraz po urodzeniu dziecka młoda mama wraca do figury sprzed ciąży, że musi karmić na godzinę, że jej życie się zmieni diametralnie , bądź trzeba dobrej organizacji, by macierzyństwo przetrwać.
Czytałam tą pozycję i miałam wrażenie, że czytam o sobie z czasów, gdy byłam matką jednego dziecka, bo przy kolejnym kobieta, rodzice są mądrzejsi, bardziej asertywny, potrafią dać odpór "dobrym radom" , ale przede wszystkim są bogatsi w doświadczenia.
Uważam , że jest to ciekawa , inna pozycja. Czwóreczkę dałam dlatego , ponieważ już jestem bogatsza w moje osiągnięcia w "pracy" matki i wiele poruszanych przez pisarkę kwestii mam już za sobą. Jednakże młodym i przyszłym mamom polecam. I dodam coś od siebie "Wierzcie w siebie i słuchajcie tylko i wyłącznie swojego serca".